Doprosiłem się Grisha z bloga "Fat lazy painter" o organizację XXXII edycji karnawału blogowego. Nie wymagało to wielkiego wysiłku, ale i tak jestem wdzięczny. To mój pierwszy raz, więc proszę o delikatność i wyrozumiałość ;)
Słowo wstępne mamy już za sobą, przejdźmy więc do meritum. Zadanie na ten miesiąc, które naszykowałem dla chętny nosi tytuł: "Wybrany i odrzucony". Aby ułatwić sprawę, macie do wyboru dwa warianty.
1) Freestyle.
Temat karnawału może być zrozumiany na wiele sposobów. Możecie na przykład napisać opowiadanie, w którym występuję tego typu motyw. Albo opowiedzieć o tym, jak wygląda u was proces decyzyjny co do zakupu gry czy danej figurki. Tudzież napisać o tym, jak na bazie doświadczeń i zmieniających się potrzeb wybieraliście jedne techniki malarskie a odrzucaliście inne. Albo też - jakie jednostki mają stałe miejsce w waszych rozpiskach, a jakie grzeją od lat ławkę rezerwowych.
Jeśli o malowanie chodzi, również możliwa jest wielość podejść do tematu. Może dioramka? A może pomalowanie mocnej lub słabej figurki? Albo jeszcze jakoś inaczej? Kreatywny człowiek potrafi uzasadnić każdy wybór. Liczę, że tak będzie i tym razem.
2) Wybrany i odrzucony.
Nie będę ukrywał, że tym, co w tej edycji FKB interesuje mnie najbardziej to swego rodzaju gra, czy też zadanie. Jak każdy pomysł (a już szczególnie dobry) - i ten nie powstał sam z siebie, ale w oparciu o inspirację. W tym wypadku były to wpisy Maniexa, w których sukcesywnie i cierpliwie malował kolejne figurki ze swej kolekcji. Patrząc na nie, zacząłem się zastanawiać nad zagadnieniem kolekcji figurek i o tym, co decyduje, że jedne idą do pomalowania, a drugie czekają w szafce wstydu na lepsze czasy.
I tak narodził się pomysł na pewne trzyczęściowe zadanie.
Część pierwsza: Legion
Obrazki z podpisami to tradycja tego bloga. Nie może więc ich zabraknąć również i w tym wpisie. |
Jeśli chcesz wziąć udział we właściwym temacie wpisu, potrzebujesz wypełnić trzy zadania. Już pierwsze z nich jest trudne. Chodzi w nim o to, by zebrać wszystkie posiadane figurki, które nie są jeszcze w stanie finalnym. Stan finalny to taki, w którym nie chcesz już nic zmieniać, dokańczać ani poprawiać. Nie muszą być to figurki odpicowane do konkursu malarskiego, tylko takie, które spełniają twoje osobiste kryteria.
Natomiast te, które mają wystąpić w tej części zadania, to te, które jeszcze są niegotowe. Niezależnie od stopnia tej niegotowości. Mogą spoczywać jeszcze w zafoliowanym pudełku lub nieotwartym blisterze. Mogą być w ramkach, albo jeszcze niesklejone i nieoszlifowane. Mogą być spodkładowane, lub pomalowane tylko kolorami bazowymi. Ostatecznie - mogą być prawie gotowe - tylko bez podstawek, albo niepolakierowane.
Gdy te figurki zostaną już zebrane, proszę o zrobienie im zdjęcia. Albo serii zdjęć; na jednym mogą nie zmieścić się w kadrze. Każde ze zdjęć może być opisane - ale nie musi.
Część druga: Wybrany
Ta część nie wzbudzi raczej trudności czy kontrowersji. Chodzi w niej o to, by wybrać jedną lub więcej figurek z zebranych w części pierwszej, pomalować ją i wrzucić do wpisu jej zdjęcie po ukończeniu. Oprócz zdjęcia poproszę też krótkie uzasadnienie. Dlaczego właśnie ten model został ukończony?
Część trzecia: Odrzucony.
Ma pan bardzo interesujące CV. Skontaktujemy się z panem. |
Gdyby chodziło tylko o działanie, byłaby to najprostsza z części zadania. Ale ponieważ jest ona związana z procesem rezygnacji, wcale nie musi być łatwa. Z figurek zebranych w części pierwszej wybierzcie taką, co do której istnieje najmniejsze prawdopodobieństwo, że zostanie pomalowana przez was w ciągu najbliższego roku. A potem zróbcie jej zdjęcie, i zamieśćcie je w karnawałowym wpisie, wraz z krótkim uzasadnieniem. Czemu właśnie ta figurka nie prędko poczuje pieszczoty pędzelkiem?
To tyle - do dzieła!
Dobre!
OdpowiedzUsuńA zatem - do dzieła :)
UsuńPS: QC - zrób coś z komentarzami na swoim blogu, bo nie mogę napisać o tej historii ze studentami prawa.
UsuńTo zaloguj się przez konto Googla. Disqus na to pozwala.
UsuńMój wpis w ramach #32 edycji FKB:
Usuńhttp://quidamcorvus.blogspot.com/2017/04/figurkowy-karnawa-blogowy-edycja-32.html
Dziękuję :) Wreszcie mogę napisać o tym pomniku. Zawsze bardzo mi się podobał, a szczególnie malowanie cegieł. Widać, że miałeś niestandardowy pomysł. A do tego to wykonanie... i szczegóły, takie jak księga i na cokole. i główna rzeźba na szczycie. Coś wspaniałego, dorównującego poziomem konwersjom Johna Blanche'a. Świetna robota!
UsuńDzięki, cieszę się że pomnik ci się spodobał :)
UsuńSpodobał, to mało powiedziane. To jedna z najbardziej pomysłowych i najlepiej wykonanych (oraz sfotografowanych) rzeczy, jakie widziałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W dodatku zrobiona przez hobbystę :)
UsuńDzięki:)
UsuńBędzie wyzwanie, szczególnie ze zrobieniem zdjęcia niepomalowanym figurkom :P
OdpowiedzUsuńTo chyba wyzwania dla każdego... Ale o to właśnie mi chodziło w tym wpisie - bo spojrzeć prawdzie w oczy i zobaczyć, ile się tego nazbierało.
UsuńZobaczę co da się zrobić w temacie ;-)
OdpowiedzUsuńO kurde! Będę potrzebował większego aparatu :D
OdpowiedzUsuńTo nie muszą być bardzo dokładne zdjęcia :)
Usuńhttp://koyoth.blogspot.com/2017/04/figurkowy-karnawa-blogowy-ed-xxxii.html część 1
Usuńhttp://koyoth.blogspot.com/2017/04/figurkowy-karnawa-blogowy-ed-xxxii_25.html i część 2 :)
UsuńDziękuję :) Oba wpisy dodane do podsumowania.
UsuńPunktu pierwszego nie zrealizuję ortodoksyjnie, mamy część modeli zarchiwizowaną u teściów na strychu (czyli do złożenia/ pomalowania na nigdy), ale i tych w domu jest słuszna ilość ;) Fajny temat i sugerowany sposób realizacji.
OdpowiedzUsuńA może jakieś zdjęcie, choćby samych pudeł? Warto zaprezentować szerokiej publiczności dorobek figurkowego życia ;)
UsuńNie wiem czy mi wystarczy blatu żeby złożyć na nim truchło niepomalowanych modeli.
OdpowiedzUsuńTo proste - zrób dwa zdjęcia.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa rzucam temat - a Ty robisz wpis. To nie egzamin maturalny z kluczem odpowiedzi. Tak naprawdę najciekawsze będzie niestandardowe podejście.
UsuńBardzo ciekawe zadanie - cieszy mnie fakt, że po tylu edycjach FKB nadal pojawiają się nowatorskie i urozmaicone pomysły :).
OdpowiedzUsuńGry figurkowe to tak złożone zagadnienie, że pomysły nie skończą się jeszcze przez dekady :O
UsuńOja. Trzeba wyciągnąć pudełko wstydu :-D a raczej pudlo. Chociaż u mnie nie ma tego chyba az tak dużo... Chyba...
OdpowiedzUsuńW trakcie szukania można przeżyć zaskoczenie. Ostatnio robiłem inwentaryzację w myślach. Ciekawe, jak wypadnie realna?
UsuńHaha, dobry temat! Na skutek nawału różnych spraw dopiero teraz przeczytałem nowy temat FKB :-) Miło mi, że zostałem muzą. Punkt 1 jak zauważył Dziadu - niewykonalny :-) Co do reszty - świetne pytanie i chyba będę musiał poważnie pomyśleć nad odpowiedzią na nie!
OdpowiedzUsuńZainspirowała mnie systematyka i konsekwencja Twojego malowania. A co do zdjęcia - "Polak zawsze sobie da radę".
UsuńA ja zrobię tak. Podzielę ten FKB na dwie części.
OdpowiedzUsuńPierwsza będzie historią pewnej figurki, która została wybrana aby następnie została odrzucona (po pomalowaniu a jakże!)
Część druga natomiast to będzie już pod Twoje założenie/Twój plan jazdy. Zdjęcie kupki wstydu chyba mi się uda zrobić. Najwyżej podzielę na kilka (dwa?) zdjęć bo zbiory mieszczą się w kilku punktach co by na siebie nie warczały. Figurkę wybiorę (z tym to problemu nie będzie) i jedną odrzucę (z tym też nie ma problemu) :)
Część pierwsza już dzisiaj... może nawet za godzinę :D
Obiecana część pierwsza, która może być nie uwzględniona w podsumowaniu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gorzejsienieda.blogspot.de/2017/04/fkb-xxxii-wybrany-i-odrzucony-czesc-1.html
Dziękuję! Napisałeś błyskawicznie, mogę już klecić wpis zbiorczy. A sam krasnolud bardzo fajny!
UsuńTo tylko dlatego, że temat podszedł gładko niczym refluks po suto zakrapianej imprezie ;)
UsuńNajważniejsze, że "po" a nie "w trakcie" :)
UsuńByle jak, ale zachowywać się trzeba ;)
UsuńNiezły temat. Kiedy przyjdzie pora to linki podrzucę od razu do trzech moich wpisów aby nie robić Ci tu bałaganu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Już czuję, że uporządkowanie tego nie będzie takie proste...
UsuńJestem! Ta edycja zmotywowała mnie do dokończenia projektu, który był spisany na wieczność w strefie "work in progress" ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kostkadomina.blogspot.com/2017/04/figurkowy-karnawa-blogowy-xxxii-wybrany.html
Ok, dziękuję za udział. Dla mnie to o tyle ciekawy wpis, że sam mam problem z dokańczaniem makiet... Tylko tak dla faktograficznej dokładności: w zasadzie tą edycją opiekuję się ja (pseudonim: gervaz), a nie Koyoth...
UsuńMój kompromis z częścią pierwszą ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gangsofmordheim.blogspot.com/2017/04/fkb-xxxiia-legion.html
I - choć wiem, że widziałeś - dla porządku: część druga:
Usuńhttps://gangsofmordheim.blogspot.com/2017/04/fkb-xxxiibc-long-drong-slayer-pirate-2.html
No i ja też się pojawię. http://thedarkoak.blogspot.com/2017/04/wybrani-i-odrzuceni-xxxii-fkb-szalone.html Super temat. :D
OdpowiedzUsuńPossesci! Świetne figurki, miło znów ich widzieć!
UsuńPierwszy etap za mną. Teraz będzie prościej bo muszę coś pomalować hehehe.
OdpowiedzUsuńhttp://swiatvaladoru.blogspot.com/2017/04/fkb-xxxii-kupa-wstydu.html
Uff... farba dosłownie jeszcze schnie
OdpowiedzUsuńhttp://dziadu-z-lasu.blogspot.com/2017/04/wybrany-i-odrzucony.html
To ja, od razu oba wpisy:
OdpowiedzUsuńhttp://hakostwo.blogspot.com/2017/04/figurkowy-karnawa-blogowy-edycja-xxxii.html
http://hakostwo.blogspot.com/2017/04/figurkowy-karnawa-blogowy-edycja-xxxii_29.html
I moje trzy wpisy:
OdpowiedzUsuń1. http://kryptakrolow.blogspot.com/2017/04/wipowska-poeczka.html
2. http://kryptakrolow.blogspot.com/2017/04/chaos-lord-of-slaanesh.html
3. http://kryptakrolow.blogspot.com/2017/04/czyszcze-szafe-odrzucony.html
Ja w tym miesiącu jestem mega oszczędny w postach więc trzy w jednym.
OdpowiedzUsuńhttp://fantasywminiaturze.blogspot.com/2017/04/figurkowy-karnawa-blogowy-ed-xxxii.html
Dzięki :) Już miałem na liście uczestników.
Usuń