tag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post3050951635901568036..comments2024-02-10T17:19:06.765+01:00Comments on bitewniakowe pogranicza: Frostgrave - najlepszy system we wsi (?).gervazhttp://www.blogger.com/profile/07786170272816845066noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-66649783438789264502020-12-14T22:30:13.209+01:002020-12-14T22:30:13.209+01:00Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.Natalia Zimniewiczhttps://www.blogger.com/profile/12164467676517900798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-26726694739555739692016-11-07T15:11:20.160+01:002016-11-07T15:11:20.160+01:00Dobrze mi się czyta Twoje teksty. Good work!Dobrze mi się czyta Twoje teksty. Good work!mYszkoofhttps://www.blogger.com/profile/10122068860643642458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-25421939371456991152016-10-21T00:34:44.718+02:002016-10-21T00:34:44.718+02:00Bardzo zachęcający tekst :) Po lekturze mam ochotę...Bardzo zachęcający tekst :) Po lekturze mam ochotę: a) wypróbować wreszcie Frostgrave b) zrobić bandę z kinder niespodzianki ;)potsiathttps://www.blogger.com/profile/05217964227226216179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-16373788286173737442016-10-11T09:00:08.855+02:002016-10-11T09:00:08.855+02:00Mail poszedł;)Mail poszedł;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02680261032769226284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-47408493974449107352016-10-11T08:52:52.928+02:002016-10-11T08:52:52.928+02:00Patryk - z chęcią bym spróbował, ale nie sądzę, by...Patryk - z chęcią bym spróbował, ale nie sądzę, bym zjawił się w okolicach Lublina w ciągu najbliższych pięciu lat :(<br />Deadzona widziałem parę lat temu na jakimś konwencie. Zaciekawiła mnie półplanszówkowość tej gry, ale poszedłem sobie dalej, bawić się innymi atrakcjami. Co ciekawe, nie wydaje się, żeby gra zdobyła sobie powszechną popularność. Dlatego mam taką propozycję dla Ciebie: zrobiłbym z Tobą, jako osobą obeznaną z tematem wywiad nt tej gry. Tak, by móc potem zrobić z tego tekst na ten blog. Jeśli jesteś chętny, to napisz proszę na adres tego bloga: gervaz2016@gmail.com Coś zdziałamy razem i może więcej ludzi się zainteresuje? gervazhttps://www.blogger.com/profile/07786170272816845066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-9599351514568576482016-10-10T22:31:10.624+02:002016-10-10T22:31:10.624+02:00Plansza działa bardzo sprawnie. Podstawowe scenari...Plansza działa bardzo sprawnie. Podstawowe scenariusze gra się na mapie 60x60 cm. Ta podzielona jest na 8x8 kwadratów a raczej sześcianów bo deadzone promuję grę na mocno zagęszczonych stołach posiadających budynki kilkupiętrowe. Zresztą w samej podstwce dostajemy tereny do zbudowania w tym kilka budynków. Deadzone to hybryda bitewniaka z planszówką, z tym że z tej drugiej ma wzięte tylko poruszanie po tych właśnie sześcianach (polach). Tak samo wygląda mierzenie zasięgów. Jeśli mamy pistolet o zasięgu 3 to poprostu liczymy ilość sześcianów dzielącą oponentów. Pamiętać tylko trzeba, że pole bitwy jest 3d. Żeby jednak nie było za prosto i za bardzo planszówkowo figurka może zajmować dowolne miejsce w sześcianie. Dzięki temu mamy zachowaną linię widoczności, osłony itp. znane z "poważniejszych" bitewniaków takich jak Infinity. Pola jedynie ułatwiają liczenie zasięgów i poruszanie nie ograniczając kombinowania z dobrym ustawianiem się na polu bitwy (co zresztą ma bardzo duże znaczenie gdyż dostajemy potężne bonusy do trafiania w cele niczym nie osłonięte).<br /><br />Naprzemienna aktywacja też jest fajnie zrobiona gdyż można ją delikatnie zaburzać, a to za pomocą kości dowodzenia czy też pasowania. Dzięki temu mamy wpływ na inicjatywę na kolejne tury.<br /><br />Zresztą poniżej wklejam oficjalny (żeby nikogo nie urazić 😉)link do zasad:<br />http://www.manticgames.com/free-rules.html<br /><br />PS. Jakbyś był w okolicach Lublina daj znać zawsze idzie spróbować deadzona na żywo😜Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02680261032769226284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-55430736121996855462016-10-09T21:52:24.174+02:002016-10-09T21:52:24.174+02:00Temat Deadzona - i w ogóle gier Mantica jest wart ...Temat Deadzona - i w ogóle gier Mantica jest wart szerszego zbadania i poruszenia w osobnym tekście. Jak to jest, że ten producent jest tak mało popularny w Polsce? Pomimo tego, że przecież był promowany, gra są relatywnie łatwo dostępne.<br />Deadzona nie poznałem osobiście niestety. To co mnie intryguje - to wykorzystanie w nim czegoś w rodzaju planszy. Czy dzięki podziałowi pola gry na segmenty rozwiązano jakoś sprawnie np kwestię zasięgu broni? <br />Temat naprzemiennej aktywacji to dyskusyjna kwestia. Mi się bardzo podoba w tym względzie system z Bolt Action. System aktywacji we Frostgrave jest troszkę abstrakcyjny i pozostaje pod małą kontrolą graczy. To jeden z największych minusów tej gry. gervazhttps://www.blogger.com/profile/07786170272816845066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-54049094315960758212016-10-08T22:01:46.158+02:002016-10-08T22:01:46.158+02:00"No i to koniec wywodu. Jasno wyłożyłem, że n..."No i to koniec wywodu. Jasno wyłożyłem, że nie ma gry nad Frostgrave. A jeśli ktoś twierdzi inaczej - pod spodem jest miejsce na propozycje".<br /><br />-Deadzone:<br />1) prościutkie (zasady poziomem komplikacji bardzo bliskie frostgrave'a)<br />2) tanie (zakup całej bandy z prawie wszystkimi opcjami to koszt ok 250 zł)<br />3) mocno taktyczne (naprzemienna aktywacja to jak dla mnie najlepsze rozwiązanie w bitewniakach)<br />4) zasady kampanii (z możliwością rozwoju każdej figurki)<br />5) od edycji 2,0 wkońcu dobrze wspierane przez wydawcę<br />Ogólnie gorąco polecam. Jedyny problem to dostępność w Polsce.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02680261032769226284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-57801110223726039932016-10-07T21:38:45.348+02:002016-10-07T21:38:45.348+02:00Gdyby teraz, po całym doświadczeniu, jakie mam z t...Gdyby teraz, po całym doświadczeniu, jakie mam z tą grą miał się decydować po raz kolejny - kupić czy nie kupić... To wybrałbym kupno. Jak wynika z tekstu - polecam. Przetestowałem i uważam że warto.gervazhttps://www.blogger.com/profile/07786170272816845066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-50619017718211757232016-10-07T06:47:44.083+02:002016-10-07T06:47:44.083+02:00Torgill - fajnie, że zauważyłeś ten fragment. Chęt...Torgill - fajnie, że zauważyłeś ten fragment. Chętnie podyskutuję. Wbrew temu, co starają się nam wmówić koncerny mediowe, sprawa nie jest taka zero-jedynkowa. Zacznę od własnego przykładu. Zanim kupiłem podręcznik, ściągnąłem go z sieci. Ale przeczytałem go, byłem pod wielkim wrażeniem zasad - i ostatecznie kupiłem. Po pierwsze - papierowego podręcznika wygodniej używa się w grze, niż wersji elektronicznej. Po drugie i trzecie - był znakomicie wydany i relatywnie tani.<br />Potem zacząłem grać, i kupiłem kilka blisterów dedykowanych do gry. Ponieważ byłem niesamowicie wkręcony, zacząłem promować system wśród najbliższych znajomych. Raz nawet zrobiłem pokaz systemu z tłumaczeniem zasad w klubie Dębowa Tarcza. Podobał się przybyłym i być może ktoś z nich też coś kupił. I oni kupili podręcznik, figurki. A wczoraj puściłem ten tekst, który można odebrać jako bezpłatną reklamę. Reasumując - według mnie producent więcej zarobił na tym ściągniętym przeze mnie podręczniku, niż stracił.<br />A gdybym miał inne wrażenia z lektury pdfa z torrentów? Zapomniałbym o sprawie, nie zrobiłbym zakupów, nie zachęcałbym do gry znajomych. Czy okradłbym w ten sposób producenta? Chyba tylko w taki sposób, jak okrada się firmy produkujące auta jeżdżąc rowerem lub pociągiem, albo prostytutki, zachowując celibat. Nazywanie piractwa kradzieżom to szantaż emocjonalny stosowany przez różnego rodzaju wydawców. Ale nie jest to precyzyjne określenie. Według mnie adekwatniejsze jest: "nie dostarczenie dochodu". Wydawca, wydając np. grę już poniósł koszty w nadziei na to, że mu się zwrócą z nawiązką. Ściągając podręcznik bądź używając innych figurek nie powodujemy, że ponosi dodatkowe koszta (tak jak powodowalibyśmy, kradnąc np piwo ze sklepu. Sklepikarz musiałby kupić kolejne, by móc je sprzedać). <br />I na koniec - prowadząc tego bloga, zależy mi na tym, by czytelnicy poznawali różne aspekty tego hobby. Bardziej stoję w nim po stronie gracza (klienta) niż wydawcy. Tzw. piractwo (kolejna nieadekwatna nazwa. Aby zobaczyć różnicę, polecam ściągnąć z sieci MS Office a potem obejrzeć np "Kapitana Phillipsa") to zjawisko typowe dla rozwoju sieci (choć istniało i wcześniej, tylko trzeba było fizycznie pójść na giełdę). Jest i będzie. Moim zdaniem raczej przyczynia się ono do zysków branży niż do jej upadku (w okresie, w którym istnieje sieć, torrenty itp wartość rynku figurkowego systematycznie rośnie).gervazhttps://www.blogger.com/profile/07786170272816845066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-55713119741921306032016-10-07T01:06:00.534+02:002016-10-07T01:06:00.534+02:00"A jeśli nie macie sumienia i nie boicie się ..."A jeśli nie macie sumienia i nie boicie się iść do piekła, może ściągnąć podręcznik z torrentów." Taka postawa nie powinna być w jakikolwiek sposób promowana i opisywana, bo jest zwykłą kradzieżą. Jeśli komuś zależy na rozwoju bitewniaków to nigdy nie powinien o tym pomyśleć.Torgillhttps://www.blogger.com/profile/10547486969509780385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-70299220660976205862016-10-06T18:30:43.049+02:002016-10-06T18:30:43.049+02:00Dobry tekst, ale mogłem nie czytać, bo mam ochotę ...Dobry tekst, ale mogłem nie czytać, bo mam ochotę coś kupić...Dominighttps://www.blogger.com/profile/15831684150852770989noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3530524936233548797.post-24051139909291264932016-10-06T07:42:24.925+02:002016-10-06T07:42:24.925+02:00Świetne podejście do tematu =) I tak raczej peany ...Świetne podejście do tematu =) I tak raczej peany wygrywają z plusami ujemnymi =)The Fantasy Hammerhttps://www.blogger.com/profile/10110245727609749630noreply@blogger.com